Ryba po grecku, choć z Grecją
wspólnego nic nie maJ
U nas od zawszeJ
Zwykle przyrządza ją moja mama. Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez
ryby po grecku. Lubię, gdy ryba otoczona jest dużą ilością warzywnej pierzynki.
A Ty?
A przepis ten pochodzi z
zimowego numeru Aromat
(klik) - internetowego magazynu Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej. Jest
obszerny –ponad 160 stron. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy. Czytaj,
smakuj i świętujJ
Składniki:
- 1 kg filetów z ryby (mintaj, morszczuk)
- 1 duży seler
- 2 cebule
- 2 pietruszki
- 10 marchewek
- 4- 5 łyżek koncentratu pomidorowego
- olej rzepakowy
- sól, pieprz czarny
- ½ łyżeczki cukru
- ziele angielskie
- 2 listki laurowe
- słodka papryka
- pół cytryny
Przygotowanie: Filety z
ryby przekrój na pół. Skrop sokiem z cytryny, posyp solą i pieprzem. Odstaw na
godzinę w chłodne miejsce. Cebule pokrój w drobną kosteczkę. Resztę warzyw
zetrzyj na tarce o grubszych oczkach. W płaskim rondlu rozgrzej olej. Włóż
cebule i starte jarzyny. Dodaj sól, pieprz, słodką paprykę, cukier i odrobinę
wody. Na wierzch wrzuć ziele angielskie i listki laurowe. Duś pod przykryciem.
Gdy warzywa będą miękkie, wyciągnij listki laurowe. Dodaj koncentrat pomidorowy
i dokładnie wymieszaj. Skosztuj, dopraw do smaku.
Na rozgrzanym na patelni
oleju, obsmaż z obu stron filety na rumiany kolor. Następnie w przygotowanym
dużym słoju przełóż warstwami: usmażona ryba, uduszone warzywa. Zakręć słój.
Odstaw na noc w chłodne miejsce. Ryba po
grecku gotowa. Jedz, świętuj i smakujJ
Komentarze
Prześlij komentarz