Euro-szaleństwo niech trwa !!!
Wieczór zapowiada się pełen emocji, więc
trochę słodkości się przyda.
Polska cała dziś biało-czerwona, to w kuchni też niech tak będzie!!!!
Przepis podpatrzyłam u Komarki na http://everycakeyoubake.blogspot.com/ i
oczywiście nie omieszkałam go spróbować.
Na wszelki wypadek zrobiłam od razu
podwójną porcję:
Składniki:
4 jajka,
1 szklanka maślanki,
1 szklanka mleka,
4 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 i 1/3 szklanki cukru,
1/3 laski wanilii,
200 g stopionego masła,
300 g truskawek,
2 małe buraki lub
2-3 łyżki koncentratu
do
barszczu czerwonego,
cukier puder
cukier puder
Przygotowanie: Mąkę (2,5 szklanki) wymieszać z proszkiem do pieczenia,
cukrem.. Jajka lekko rozbić widelcem i wymieszać z mlekiem i maślanką. Mokre
składniki wraz ze stopionym masłem dodać do suchych.Buraki obrać
i
zetrzeć na tarce o małych oczkach, a truskawki pokroić na małe kawałki.
Ciasto
podzielić na połowę. Do jednej części ciasta dodać truskawki i buraki (zastąpiłam
go koncentratem do barszczu czerwonego) i 2 łyżki mąki.
Całość wymieszać łyżką.
Całość wymieszać łyżką.
Kawałek laski wanilii przekroić wzdłuż na pół i
ziarenka dokładnie wyskrobać. Dodać do drugiej, białej części ciasta.
Foremki na muffinki (mam ich 2 sztuki) wyłożyć papilotkami do muffinek (lub posmarować masłem lub olejem). Spody napełnić ciastem czerwonym do 1/3 foremki, na wierzch nałożyć ciasto białe następne 1/3.Piec ok. 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Foremki na muffinki (mam ich 2 sztuki) wyłożyć papilotkami do muffinek (lub posmarować masłem lub olejem). Spody napełnić ciastem czerwonym do 1/3 foremki, na wierzch nałożyć ciasto białe następne 1/3.Piec ok. 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Upieczone i ostudzone muffinki posypać cukrem
pudrem.
Komentarze
Prześlij komentarz