Tak biało i słonecznie zrobiło się dziś za oknem. Hura!!! W sam raz na sanki, narty lub spacer w piękny zimowy dzień. A po nich dobrze wrócić do domu i zjeść coś gorącego. Właśnie wtedy dobrze smakują pulpety.
Składniki (na 8 szt)
- 500 g mielonego mięsa (wieprzowe lub indycze)
- 1 jajko
- 1 marchewka
- 1 średnia cebula
- bułka tarta
- koperek
- pieprz, sól
- ulubione przyprawy
- włoszczyzna na wywar
Przygotowanie: Włoszczyznę opłucz i obierz (u mnie tym razem por, marchewka i pietruszka). Do garnka wlej około 1,5 litra wody, nastaw, dodaj włoszczyznę, szczyptę soli i pieprzu. Wywar gotuj ok. 20 minut. Podczas, gdy wywar się gotuje przygotuj pulpety. Do miski włóż mięso, wbij jajko (najlepiej mięso i jajko wcześniej wyjąć z lodówki). Dodaj pokrojoną w kostkę cebule, starta marchewkę i posiekany koperek. Posolić, popieprzyć i dodać ulubione przyprawy i/lub zioła (tym razem dodałam parę listków świeżego oregano, polecam) Dodaj trochę bułki tartej. Wymieszaj wszystko ręką, aż uzyskasz jednolita mięsną masę. Bułkę tartą dobrze jest mieć gdzieś w pobliżu, aby w razie potrzeby dosypać J. Z mięsnej masy formułuj w rękach nieduże kulki. Układaj kolejno na desce. Z ugotowanego wywaru wyciągnij warzywa, wywar cały czas gotuj. Odłóż je na deskę lub talerz. Następnie łyżką wkładaj pulpety do gotującego się wywaru. Możesz wszystko trochę posolić i/lub popieprzyć. Gotuj pulpety przez 40 minut.
Pod koniec gotowania możesz dodać pokrojoną, pozostałą z wywaru marchewkę i pietruszkę. Podawaj, z tym czym lubisz J Smacznego J
Mmmm, uwielbiam pulpety! Wyglądają przepysznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńApetyczna prezentacja, zazdroszczę ci śniegu, ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie co zachwalałam pulpeciki w sosie pomidorowym a u ciebie takie cuda :) Totalnie napaliłam się już teraz na pulpety i jutro je jem :)
OdpowiedzUsuńpolubiłam podwójnie! :)
OdpowiedzUsuństrasznie apetyczne, smaku mi narobiłaś! :)
OdpowiedzUsuńBardzo radośnie (dzięki marchewce!) i zdrowo prezentują się Twoje pupleciki! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńAle ladne :) Super pomysl z dodatkiem marchewki. Pozdrowienia :))
OdpowiedzUsuń