Przejdź do głównej zawartości

Wyśmienite smaki w Bel Etage



Gdy wraz z innymi lubelskimi blogerkami zostałam zaproszona na degustację do restauracji Bel Etage w w IBB Grand Hotelu Lublinianka bardzo się ucieszyłam, a i smakowe zmysły zostały rozbudzone. Jak się później okazało bardzo słusznieJ

W degustacji towarzyszyły mi dziewczyny z Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej: Edyta, Dorota, Julianna, Marta, Marlena

W holu hotelu zjawiłyśmy się punktualnie o godzinie 17, gdzie miło przywitała nas dyrektor ds. marketingu pani Beata Twardowska oraz kierownik restauracji pan Grzegorz Całuch.

Przeszliśmy do sali restauracyjnej, gdzie tuż przy oknie, czekał na nas pięknie nakryty stół. Miejsce w sam raz dopasowane na blogerskie potrzeby pstrykania mnóstwa zdjęć (szczególnie bezpośrednio przed spożyciem)


Po rozmowach oraz podaniu napoi chłodzących (woda, soki i białe wino), pierwszą zaserwowano nam bardzo smaczną roladkę z piersi kaczki z orzeźwiającą sałatką z ogórków i kawiorem z tapioki. Prawidłowo nazwaną starterem. Nasze apetyty, jaki i kubki smakowe zostały wyraźnie pobudzone.




Następnie podano: szparagi z pierzynką z orzechów laskowych i nerkowca smażone na oleju kokosowym. Ta przystawka szczególnie przypadła mi do gustu. Wyśmienite połączenie: słone orzechy, olej kokosowy i świeże, zielone szparagi. Po prostu Pycha!!!



 
Rozgrzewająca zupa tajska z krewetkami i pieczarkami oraz marynowanymi warzywami (marchew, cukinia, ogórek) podana w nieco niższej temperaturze (ze względu na gorący, ale nie upalny dzień). Super smak, pikantna w sam raz i rozgrzewająca. Polecam.


Zaś jako danie główne: pierś z kaczki z purée jabłkowym z żurawiną, rabarbarem marynowanym z korzennymi przyprawami oraz kluseczkami kładzionymi podsmażanymi na maśle. Te dodatki do kaczki obłędne. Szczególnie ten rabarbar! Jego cudowny smak podkręcony przyprawami korzennymi. Jabłkowo-żurawinowe purée podkreślające smak kaczki oraz delikatne kładzione kluseczki. To danie kompletnie nas nasyciło. A przed nami  był jeszcze deser.


Chwalony przez dyrektora hotelu pana Marcina Ankiersztejn, oczekiwany z niecierpliwością, choć żołądki nadal pełne. Nawet sam szef kuchni pan Artur Góra przyszedł, aby również zobaczyć nasze miny. Gdy wreszcie został podany nie wierzyłyśmy własnym oczom. Uśmiechy, takie od ucha do ucha, pojawiły się u każdej z nas. Lody orzechowe (z kawałkami orzechów) zapieczone w puszystej bezie, macerowane sosem truskawkowym i limonkowym, z kawałkami truskawek. Super, dla mnie bomba. Oj ogromna to była porcjaJ


Wrażenia z degustacji są bardzo pozytywne. Wspaniała atmosfera, wykwintne dania i dopieszczone kubki smakowe. Oby więcej takich spotkań. Smacznie polecam Wam to miejsceJ

Rezerwacji stolika można dokonać też na stronie internetowej 

Restauracja BelEtage w IBB Grand Hotel Lublinianka 
ul. Krakowskie Przedmieście 56 
20-002 Lublin

tel. +48 81 44 66 263

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piątkowe pudełko do pracy czyli sałatka nicejska wiosenna

Sałatka nicejską uwielbiam, również w wersji wiosennej. Mieszanka sałat, tuńczyk, jajo na twardo, ogórek i rzodkiewka. Sałatkę szykuję wieczorem, sos też osobno w słoiczku czeka. Rano zalewam nim sałatki przed spakowaniem do toreb. Zwykle szykuję dwa pudła sałatek: jeden dla mego M. a drugi dla mnie (on je bardzo ostatnio polubił J )  Och... jak ja lubię, gdy idąc do pracy (na szczęście to już piątek) niosę w torbie pudełko smakowitości. Składniki: 1 torba mix sałat 1 puszka tuńczyka w kawałkach 2-3 jajka ugotowane na twardo 1 krótki ogórek 4-5 rzodkiewek mała cebulka olej, oliwa olej lniany ocet winny sól, pieprz Przygotowanie: Na dno pudełek wrzuć sałatę. Dodaj tuńczyka. Pokrój cebulkę w półtalarki. Posól i dodaj do sałatek. Ogórka i rzodkiewkę pokrój w plasterki. Dodaj do sałatki. Jajko pokrój na plasterki lub w ćwiartki. Posyp z wierzchu pieprzem. Wstaw do lodówki. Do słoiczka wlej oleje, oliwę i ocet winny. Posól i popieprz. Zakręć i moc

Topielec

Topielec , czyli bardzo smaczne, czeskie, drożdżowe ciasto. Ponadto bardzo szybkie w przygotowaniu, gdyż nie czeka się aż ciasto urośnie. Zalewa się za to zimna wodą, a po 15 minutach samo wypływa na wierzch. Stąd pewnie jego nazwa J . Topielca piekłam tydzień temu, na niedzielny, rodzinny deser. Podwójna porcja znikła w ekspresowym tempie. Polecam J Do ciasta można również dodać ulubione bakalie: rodzynki, żurawinę czy suszoną śliwkę. Składniki: na 1 keksówkę 2 szklanki mąki 100 g masła 2 jajka 1/3 szklanki mleka ½   szklanki cukru białego 5 dkg drożdży ¼ laski wanilii ulubione bakalie cukier puder Przygotowanie: Podgrzej mleko i wkrusz drożdże. Następnie wsyp łyżeczkę cukru i dokładnie wymieszaj. Odstaw w ciepłe miejsce, by rozczyn się wzburzył. W rondelku stop masło. Do miski przesiej mąkę, na środku której zrób dołek. Do niego wbij jajka, wlej rozczyn i stopione, przestudzone masło. Wyrób ciasto ręką, tak by stało się jednolite. Następnie

Tarta z czerwoną cebulą i serem feta

Tarta z czerwoną cebulą i serem feta-bardzo smaczna opozycja obiadowa, kolacyjna lub imprezowa. Czerwona cebula w postaci konfitury przełamanej octem balsamicznym, słona feta i czarne oliwki dopełniają smaku i koloru. Tarta z czerwoną cebulą i serem feta jest szybka w przygotowaniu w dodatku smakuje obłędnie J Przepis na tą niezwykłą tartę znalazłam w „Wysokich Obcasach” autor: Marta Gessler. Tak mi posmakowała ta tarta z czerwoną cebulą i fetą, że przepis zapisuję u siebie co by  jeść i smakować ją częściej.  Wam ją też smacznie polecam J Składniki: 2 duże czerwone cebule obrane i pokrojone w piórka 2 łyżki brązowego cukru   2 łyżki octu balsamico 1 opakowanie ciasta francuskiego 100 g sera feta pokruszonego na małe kawałki 175 g czarnych oliwek bez pestek 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin Przygotowanie: Rozgrzej piekarnik do 200 °C. Na oliwie, na wolnym ogniu podsmaż cebulę. Dodaj cukier, ocet balsamico i smaż ok. 5 min, aż sos się zredukuje i będ

Pasta z buraków na kanapki

Przepyszna buraczana pasta wprost do posmarowania kanapki lub do podjadania łyżeczką. Zwłaszcza w Dniu Buraka , a takie święto właśnie dziś obchodzimy Zachęcam wszystkich, szczególnie tych którzy uwielbiają buraczany kolor i smak. W proponowanej paście podkręcony nieco czosnkiem i pieprzem. Wymieszany z ziarnkami dyni i siemienia   lnianego , czyli samo zdrowie. Gdy za pierwszym razem przygotowywałam tą pastę domowi mężczyźni: duży i mały, zaglądali do kuchni z ciekawością  ci robię tym razem? Odpowiedziałam iż pastę z buraków, na co usłyszałam zgodne: Fu. Jednak, gdy ją już podałam na kanapkach większy domownik czyli Mąż objadał się ze smakiem tą pastą z buraków. Brzdąc jak narazie nie gustuje w burakach ani buraczanym kolorze za wyjątkiem barszczu ukraińskiego.....Cóż może niebawem się przekona:) Pasta z buraków na kanapki Składniki: 2 buraki 100 g pestek dyni 30 g siemienia lnianego 1-2 ząbki czosnku sok z cytryny oliwa z o

Hołojec

Na nadchodzące gorące dni tylko hołojec, czyli rodzaj białego barszczu podawanego na zimno. Hołojec znany od pokoleń na terenie powiatu Radzynia Podlaskiego, szczególnie we wsiach od strony Łukowa. Myślę,że wspaniale smakuje zwłaszcza w upalne dni. Proporcje można zmieniać wedle uznania.  Składniki: chłodna przegotowana woda ogórki ząbki czosnku cebula szczypior kwaśna śmietana ocet sól Przygotowanie: Ogórki obierz, pokrój w kostkę, wymieszaj z odrobiną soli. Zostaw do wypuszczenia soku. Obraną cebulę i szczypior drobno posiekaj Dodaj przetarty czosnek (ilość według uznania). Wymieszaj z ogórkami, posól i wygnieć dobrze łyżką. Dodaj śmietanę i wodę. Wlej 1/2 łyżeczki octu (do smaku). Hołojec możesz podawać po staropolsku, czyli z jednej miski. W drugiej zaś jako dodatek, usmażone w plasterkach młode ziemniaki z listkiem laurowym. Hołojec gotowy. Jedz i smakuj!