Przejdź do głównej zawartości

Zapiekanka z szynki i porów




Ta bardzo smaczna zapiekanka już jakiś czas gości w naszym domowym menu. Zazwyczaj pojawia się na stole, gdy sezon porowy nastaje. Teraz zagości na blogu. Przepis pochodzi od Pascla Brodnikciego z książki „ Po prostu gotuj”, która jest jedną ulubionych moich książek kucharskich. Szyneczka, pory i ziemniaki przyprawione ziołami prowansalskimi, wszystko to podsmażone i zapieczone. Naprawdę cieszy smakiemJ



Składniki: na 4 porcje

7 łyżek masła
500 g białych części pora
500 g szynki
2 czubate łyżki mąki
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 szklanka mleka
1 kg ziemniaków
10 pomidorków koktajlowych
sól, pieprz
grubo starty ser żółty
posiekana natka pietruszki

Przygotowanie: Ziemniaki ugotuj w mundurkach, po ostygnięciu obierz i pokrój w kostkę. Pora dokładnie umyj i pokrój w paseczki. Szynkę pokrój w kostkę. Pomidorki przekrój na połówki – czasami pomidorki koktajlowe zastępuję zwykłymi pomidorami obranymi ze skórki i z wydrążonymi nasionkami, czasami też zapiekankę przyrządzam bez nichJ

Rozgrzej piekarnik do 180°C, włącz termoobieg. Na patelni stop 5 łyżek masła, wrzuć pory posól i zeszklij Pory już tak mają, że bardzo lubią masło i gdy się je smaży wciągają je całe, dlatego jak zobaczysz, że to zrobiły dorzuć im jeszcze kawałeczek. Niech mają, a zapiekanka będzie jeszcze lepsza. Na drugiej patelni rozpuść resztę masła i podsmaż szynkę. Oprósz ją mąką, wymieszaj i zasmaż. Wlej mleko i dodaj zioła, zrób to zanim mleko się zagotuje. Wymieszaj z porami, z ziemniakami i pomidorami. Skosztuj i przypraw do smaku. Przełóż do żaroodpornego naczynia/formy. Posyp żółtym serem (Pascal poleca oscypek). Zapiekaj ok. 10 minut, aż ser się przyrumieni. Przed podaniem posyp natką pietruszki. Pyszna zapiekanka gotowaJ. SmacznegoJ


Warzywa psiankowate 2013

Komentarze

  1. Ja mam gdzieś tą książkę chyba zeskanowaną, koniecznie muszę do niej zajrzeć, skoro takie w niej pyszności ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to teraz będzie za mną chodziła Twoja zapiekanka :) Wygląda wspaniale!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sałatka z cieciorką i szpinakiem

    Ciecierzyca, szpinak, suszony pomidor i czerwona cebula. To wszystko wymieszane w sałatce. Po mięsnym, choć nie do przesytu, długim weekendzie:) czas na małą odmianę. Sałatka smaczna, pożywna, można ją również spakować do pudełka jako drugie śniadanie. W oczekiwaniu na świeże ogórki, pomidory i inne wiosenne smakołyki, sałatka będzie miłym urozmaiceniem. Zapewniam J Spróbuj też cieciorki pieczonej (klik) . Składniki: szklanka cieciorki (może być również z puszki) 3-4 garści szpinaku klika suszonych pomidorów 1 czerwona cebula sól, pieprz czarny olej rzepakowy olej z suszonych pomidorów sok z cytryny/ ocet winny Przygotowanie: Cieciorkę namocz w zimnej wodzie na przynajmniej 6-8 godzin. Następnie odcedź. Zalej wodą, gotuj przez 40 -60 minut pod przykryciem. Posól ją 10 minut przed końcem gotowania. Odcedź i postaw do ostudzenia. Cebulę obierz i pokrój w półtalarki. Szpinak opłucz, osusz i porwij na mniejsze kawałki. Suszone pomidory zaś pok

Hołojec

Na nadchodzące gorące dni tylko hołojec, czyli rodzaj białego barszczu podawanego na zimno. Hołojec znany od pokoleń na terenie powiatu Radzynia Podlaskiego, szczególnie we wsiach od strony Łukowa. Myślę,że wspaniale smakuje zwłaszcza w upalne dni. Proporcje można zmieniać wedle uznania.  Składniki: chłodna przegotowana woda ogórki ząbki czosnku cebula szczypior kwaśna śmietana ocet sól Przygotowanie: Ogórki obierz, pokrój w kostkę, wymieszaj z odrobiną soli. Zostaw do wypuszczenia soku. Obraną cebulę i szczypior drobno posiekaj Dodaj przetarty czosnek (ilość według uznania). Wymieszaj z ogórkami, posól i wygnieć dobrze łyżką. Dodaj śmietanę i wodę. Wlej 1/2 łyżeczki octu (do smaku). Hołojec możesz podawać po staropolsku, czyli z jednej miski. W drugiej zaś jako dodatek, usmażone w plasterkach młode ziemniaki z listkiem laurowym. Hołojec gotowy. Jedz i smakuj!

Tarta z czerwoną cebulą i serem feta

Tarta z czerwoną cebulą i serem feta-bardzo smaczna opozycja obiadowa, kolacyjna lub imprezowa. Czerwona cebula w postaci konfitury przełamanej octem balsamicznym, słona feta i czarne oliwki dopełniają smaku i koloru. Tarta z czerwoną cebulą i serem feta jest szybka w przygotowaniu w dodatku smakuje obłędnie J Przepis na tą niezwykłą tartę znalazłam w „Wysokich Obcasach” autor: Marta Gessler. Tak mi posmakowała ta tarta z czerwoną cebulą i fetą, że przepis zapisuję u siebie co by  jeść i smakować ją częściej.  Wam ją też smacznie polecam J Składniki: 2 duże czerwone cebule obrane i pokrojone w piórka 2 łyżki brązowego cukru   2 łyżki octu balsamico 1 opakowanie ciasta francuskiego 100 g sera feta pokruszonego na małe kawałki 175 g czarnych oliwek bez pestek 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin Przygotowanie: Rozgrzej piekarnik do 200 °C. Na oliwie, na wolnym ogniu podsmaż cebulę. Dodaj cukier, ocet balsamico i smaż ok. 5 min, aż sos się zredukuje i będ

Piątkowe pudełko do pracy czyli sałatka nicejska wiosenna

Sałatka nicejską uwielbiam, również w wersji wiosennej. Mieszanka sałat, tuńczyk, jajo na twardo, ogórek i rzodkiewka. Sałatkę szykuję wieczorem, sos też osobno w słoiczku czeka. Rano zalewam nim sałatki przed spakowaniem do toreb. Zwykle szykuję dwa pudła sałatek: jeden dla mego M. a drugi dla mnie (on je bardzo ostatnio polubił J )  Och... jak ja lubię, gdy idąc do pracy (na szczęście to już piątek) niosę w torbie pudełko smakowitości. Składniki: 1 torba mix sałat 1 puszka tuńczyka w kawałkach 2-3 jajka ugotowane na twardo 1 krótki ogórek 4-5 rzodkiewek mała cebulka olej, oliwa olej lniany ocet winny sól, pieprz Przygotowanie: Na dno pudełek wrzuć sałatę. Dodaj tuńczyka. Pokrój cebulkę w półtalarki. Posól i dodaj do sałatek. Ogórka i rzodkiewkę pokrój w plasterki. Dodaj do sałatki. Jajko pokrój na plasterki lub w ćwiartki. Posyp z wierzchu pieprzem. Wstaw do lodówki. Do słoiczka wlej oleje, oliwę i ocet winny. Posól i popieprz. Zakręć i moc

Zawijas nasutowski

Zawijas nasutowski - danie z tradycyjnej kuchni lubelskiej, czyli charakterystyczne danie wsi Nasutów, położonej na północ od Lublina. Z ustnego przekazu mieszkańców Nasutowa i okolic jak i badań etnograficznych dowiadujemy się, że zawijas był znany od wielu pokoleń, zwany też jako pieróg francuski. Zawijas nasutowski ma kształt prostokąta lub rombu. Kształtem przypomina pasztecik o długości 5-6 centymetrów. Z zewnątrz kremową, gładką, lśniącą skórka, wypełniony nadzieniem o barwie jasnoszarej, z widoczną zrumienioną cebulką oraz śladami pieprzu. Zawijas nasutowski wspaniale smakuje solo jaki w duecie: z pieczenią czy surówką z kiszonej kapusty. Do masy ziemniaczanej można dodawać świeże zioła, boczek, kiełbasę, śliwki suszone, grzyby czy ser. Należy uważać, by nadzienie było zwarte (gdyż łatwo wypływa podczas gotowania), w tym celu niektórzy do nadzienia, wbijają dodatkowo jajko. Zawijasy można podsmażać na złoto, wtedy smakują jeszcze lepiej!!! A więcej o zawijasie nasu