Marchewkowiec
jest jednym z najsmaczniejszych ciast, jakie udało mi się upichcić. Zaczęło się
od październikowych urodzin, kiedy to w tej wersji upiekłam je po raz pierwszy.
Moi goście wraz ze mną byli zachwyceni smakiem, a marchewkowiec szybko znikał. Marchewkowiec
od tamtej pory piekłam kilka razy, nie ważne czy w domu czy poza nim ciasto znika
w ekspresowym tempie. Pięknie wygląda, bardzo dobrze smakuje i pachnie
cynamonem. Na pewno upiekę go na Boże Narodzenie i to podwójną porcję. Wam też
go smacznie już trochę świątecznie polecamJ
Składniki: na tortownicę 26 cm
- 1 szklanka cukru brązowego
- 1 szklanka cukru białego
- 1 i ¼ szklanka oleju
- 1 szklana szklanka mąki ryżowej
- 1 szklanka mąki/ skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki lnu mielonego złocistego
- 500 g marchwi, obrano utartej
- 100 g rodzynek (jeśli lubimy)
- 75 g orzechów włoskich, posiekanych
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej,
- goździki, ziele angielskie
- szczypta soli
Na polewę:
- 2 pomarańcze
- 100g gorzkiej czekolady
- 4-5 łyżek cukru pudru
- woda
Przygotowanie: Na początku 3 łyżki lnu namocz w 9 łyżkach wody. Następnie utrzyj z cukrem.
Dodaj olej i wymieszaj. Do drugiej miski wsyp mąkę, dodaj sodę,
sól i przyprawy (goździki i ziele angielskie posiekaj na desce lub rozbij w
moździerzu). Wszystko razem wymieszaj. Dodaj rodzynki i posiekane orzechy. Ciasto
przelej do formy wyłożonej papierem do pieczenia, piecz w temp. 170ºC przez
około 40 minut.
Polewa:
W rondelku wlej trochę wody, dodaj cukier puder. Dodaj kosteczki czekolady ( zwykle
dodaje trochę mniej niż jedna tabliczkę). Wszystko rozpuść i wymieszaj. Na
koniec dodaj 2 łyżki soku z pomarańczy. Polewę wlej na wierzch marchewkowca. Udekoruj skórką/wiórkami z pomarańczy. Jedz i smakujJ
prezentuje się pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńdaj kawałek!!
OdpowiedzUsuńZapraszam:) Chętnie poczęstuję:)
UsuńPycha!!:)
OdpowiedzUsuń