Marchewkowa pasta ze
słonecznikiem, pomarańczą, czosnkiem i imbirem. Jeszcze odrobina miodu, oliwy i
soku z cytryny. Pyszna, w kolorze soczystej pomarańczy, marchewkowa pasta gotowa. Na kanapki
w słoneczny lub deszczowy dzień w sam raz. By powitać wiosnę również znakomita.
A przepis ten bierze udział w
kulinarnej zabawie – Lubelski Kociołek to kolejna edycja, w której pichcimy
marchewkę. Wraz ze mną gotują:
Edyta z bloga Pasja Smaku
Julianna z bloga Obiad
gotowy
Agnieszka z bloga Wilczkowy
Świat
Marta z bloga Kolorowo
Torcikowo
Dorota z bloga Sierotka
ma Rysia w kuchni
Składniki:
- 5-6 marchewek
- 1 pomarańcza
- 50 g ziaren słonecznika
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka miodu
- sól, czarny pieprz
- imbir, kurkuma
- gałka muszkatołowa
- 1 łyżka soku z cytryny
- oliwa
Przygotowanie: Marchew
obierz. Pokrój w cienkie plasterki. Gotuj pod przykryciem do miękkości w
niewielkiej ilości lekko osolonej wody (8-10 minut). Następnie odcedź
marchewkę. Czosnek obierz i posiekaj. Pomarańczę również obierz, dokładnie tak
bez tej białej skórki zwaną albedo. Pokrój na mniejsze kawałki. Słonecznik
upraż na suchej patelni. Do kubka od rozdrabniacza wrzucaj kolejno marchew,
słonecznik i czosnek. Dodaj miód i przyprawy. Wlej sok z cytryny i oliwę. Wrzuć
też pół pomarańczy. W trakcie miksowania dodawaj stopniowo kolejne części
pomarańczy i oliwę. Skosztuj i ewentualnie dopraw do smaku. Marchewkowa pasta
ze słonecznikiem gotowa. Jedz i smakuj.
Zapowiada się pysznie :)
OdpowiedzUsuńsuper - u mnie tez pasta kanapkowa :-)
OdpowiedzUsuńhahaa, wiesz, że też się zastanawiałam nad słonecznikową pastą z marchewką, ale ostatecznie miałam już zrobione inne smarowidło, więc do Kociołka zrobiłam budyń;)
OdpowiedzUsuńCzosnek, gałka i słonecznik - moje smaki :)
OdpowiedzUsuń