W zamyśle miał być to sernik biało - czerwony, a wyszedł czerwono biały, gdyż masę sernikową, którą zakupiłam
musiałam upiec. Smaczny pomysł na świętowanie dzisiejszego dnia. Truskawki i
sernik to musi świetnie smakowaćJ Miła też alternatywa
dla rogali marcińskich, gdy ktoś tak ja nie lubi maku.
Składniki: tortownica 26 cm
1 kg sernikowej
3 żółtka
½ kostki masła/margaryny
2 galaretki o smaku truskawkowym
1 litrowe pudełko mrożonych
truskawek
2 łyżki miodu
Składniki: Masło/ margarynę rozpuść. Żółtka roztrzep w miseczce. Masę
sernikowa przełóż do miski. W środku niej zrób dołek i wlej złotka a następnie
rozpuszczony tłuszcz. Wszystko zmiksuj. Przelej do tortownicy (użyłam takiej ze
szklanym dnem, więc nie musiałam natłuszczać, ani wykładać papierem do
pieczenia). Piecz w ok. 30 minut w temperaturze 180º.
Truskawki zmiksuj ( wystaw je z
godzinę wcześniej by nieco, lecz nie zupełnie rozmarzły). Pod koniec miksowania
dodaj miód. Dwie galaretki rozpuść w 500 ml wody. I dodaj do nich zmiksowane
truskawki wymieszaj. Odstaw, aby zgęstniała. Wylej na ostudzony sernik. Wstaw
do lodówki by całkiem zastygła. Jedz i smakujJ
Śliczny, ma takie cudownie żywe kolory :)
OdpowiedzUsuńSmacznie dziękuję:)
Usuń